Czym różni się tradycyjna lokata od polisolokaty?


2014-04-14
Poszukując optymalnego produktu oszczędnościowego klienci najczęściej wybierają pomiędzy kontami oszczędnościowymi, a lokatami. Pierwszy charakteryzuje się tym, że nie ma konieczności zamrażania na długi okres czasu gotówki. Drugi przeznaczony jest dla klientów, którzy mają odłożoną określoną kwotę na czarną godzinę i nie chcąc by pieniądze traciły na wartości, decydują się je ulokować w banku. Popularność lokat bankowych uległa zmniejszeniu w momencie, gdy wprowadzony został podatek od zysków kapitałowych, zwanym potocznie podatkiem Belki. Pomimo tego, iż oprocentowanie lokat było na poziomie wyższym od inflacji, to zapłata podatku od zysków spowodowała, że produkty te nie były już tak atrakcyjne. Co prawda bankowcom udało znaleźć się lukę w przepisach pozwalającą uniknąć płacenia tego podatku, jednak rząd szybko wprowadził odpowiednią nowelizację przepisów i furtka ta została usunięta.

Na czym polega istota polisolokaty?

Przeczytaj również:

W chwili obecnej jedyną możliwością by nie płacić podatku Belki jest skorzystanie z produktu zwanego polisolokatą. Najprościej rzecz ujmując jest to tradycyjna lokata bankowa, która ma przypominać ubezpieczenie na życie i dożycie. Choć polisolokaty są oferowane przez banki, to tak naprawdę stronami umowy są klienci oraz firmy ubezpieczeniowe, a bank jest jedynie pośrednikiem. Różnica jest nieodczuwalna dla klienta, ponieważ wszelkie formalności i tak załatwia w banku. Miałoby to znaczenie w przypadku, gdyby zakład ubezpieczeń ogłosił upadłość. W tym momencie bezpieczeństwo powierzonych środków gwarantuje nie Bankowy, a Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. W przypadku upadłości banku, oddaje się klientowi całość zgromadzonych środków, w przypadku upadku firmy ubezpieczeniowej, jedynie połowę.

Zestawienie lokat i polisolokat

Jak wygląda porównanie lokat i polisolokat? Oba produkty mają pewne zalety i wady. Co prawda polisolokaty charakteryzują się często wyższym oprocentowaniem niż ich tradycyjne odpowiedniki. Te drugie jednak są produktem bardziej elastycznym, przez co łatwiej znaleźć produkt odpowiedni do własnych potrzeb. Największą przewagą polisolokat jest niewątpliwie możliwość uniknięcia płacenia podatku belki, choć w mediach pojawiają się głosy, że w niedalekiej przyszłości, także te produkty mają zostać nim objęte.



Nadesłał:

abtarasew1

Wasze komentarze (1):

  • avatar
    ~Renata, 2017-03-25 13:39:53

    Wszystko tylko nie polisolokata... Ja też niestety zaliczam się do grona oszukanych. Postanowiłam jednak wziąć sprawy w swoje ręce i działać, w końcu to nasze ciężko zarobione pieniądze. Znajoma skontaktowała mnie z Kancelarią Prawną Invictus. To dzięki nim sprawa ruszyła do przodu i pewnie niebawem odzyskam swoje środki. Moją sprawę prowadziła Pani Ewelina Pruszyńska ewelina.pruszynska@kancelariainvictus.pl Tel : 531 399 855 . Polecam


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl