Szybkie pożyczki – szybkie problemy


2013-09-27
Dla dzieci wrzesień to początek roku szkolnego. Dla rodziców - czas zwiększonych wydatków. Przed rozpoczęciem nauki trzeba kupić pociechom podręczniki, zeszyty, mundurki czy pomoce naukowe.

Tylko skąd wziąć na to wszystko pieniądze? Eksperci Związku Firm Doradztwa Finansowego ostrzegają: przed podpisaniem umowy warto dobrze sprawdzić potencjalnego pożyczkodawcę, by nie popaść w zbędne zadłużenie.

Przeczytaj również:

 

Według informacji Centrum Badania Opinii Społecznej, w ubiegłym roku szkolnym rodzice uczniów szkół podstawowych, gimnazjów i liceów wydali średnio 1122 PLN. Wydatki większości (61 proc.) były jednak niższe niż 1000 PLN.

 

Szybko, ale drogo

Wyprawka szkolna to niestety nie jedyne wydatki, jakie zwykle ponosimy we wrześniu. Z początkiem jesieni wiele osób planuje przegląd samochodu po wakacjach, odświeżenie mieszkania, zakup nowego biurka, komputera, tabletu, telefonu czy innych sprzętów. Przydałyby się też buty i kurtka na chłodniejsze dni. Nic więc dziwnego, że wielu rodzinom w tym okresie potrzebny jest dodatkowy zastrzyk gotówki. Im pilniejsze potrzeby, tym bardziej rośnie jednak niebezpieczeństwo podjęcia błędnych decyzji.

 

Na polskim rynku pojawia się coraz więcej firm działających poza Komisją Nadzoru Finansowego i opierających swoją działalność wyłącznie na Kodeksie Prawa Cywilnego. Oferują bardzo szybkie i drogie pożyczki, z rzeczywistą stopą oprocentowania sięgającą kilku, a nawet kilkuset procent. Są one często obarczone wieloma pułapkami, jak choćby wysokie odsetki za każdy dzień zwłoki w spłacie. Mimo to, coraz więcej Polaków nie zważając na ryzyko, próbuje przy ich pomocy zaspokajać najpilniejsze potrzeby: opłaty bieżących rachunków, spłatę innych zobowiązań czy właśnie – szkolną wyprawkę dzieci.

 

 

Krajowa Rada Komornicza szacuje, że połowa z 4,5 mln dłużników, którym komornicy zablokowali konta bankowe, to klienci para-banków, wplątani w pętlę kredytową.  Tymczasem okazuje się, że ponad 50 procent badanych przez TNS Polska na zlecenie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów rodaków nie wie, czym są te instytucje, a co dziesiąty uważa, że są to banki łatwo i szybko udzielające pożyczek.

 


Zanim podpiszesz dokument

Jak wskazują eksperci ZFDF, musimy pamiętać, że każda, choćby najmniejsza pożyczka, to poważne, prawne zobowiązanie. – Umowa cywilno-prawna, na której wspomniane instytucje opierają swoją działalność jest świadomym wyrażeniem woli dwóch umawiających się stron – podkreśla Aleksandra Łukasiewicz, ekspert Expander Advisors, ZFDF. – Dla wielu osób, wykluczonych z różnych powodów z możliwości korzystania z oficjalnych obrotów bankowych, korzystanie z takich form kredytowania jest czasami jedyną drogą wyjścia z opresji. Składając podpis pod dokumentem, deklarujemy jednocześnie, że zrozumieliśmy warunki kontraktu i wyrażamy na nie zgodę. Dlatego zawierając transakcję finansową obciążoną takim ryzykiem warto przestrzegać przynajmniej kilku podstawowych zasad:

 

Na co zwrócić uwagę zaciągając pożyczkę?

1.     Unikaj pośpiechu i nerwowości (częstą metodą nakłonienia do złych pożyczek jest właśnie stworzenie takiego klimatu)

2.     Poproś bliską osobę o towarzyszenie i zapisywanie w punktach ustnych informacji o warunkach pożyczki (będzie ważnym świadkiem w razie odstąpienia od umowy bądź innych rozbieżności)

3.     Dokładnie przeczytaj umowę i nie podpisuj jej, dopóki nie upewnisz się, że wszystkie punkty są dla ciebie zrozumiałe

4.     Policz całkowity koszt pożyczki spłacanej w terminie

5.     Policz koszty kar w razie opóźnień

6.     Dokładnie sprawdź potencjalnego pożyczkodawcę w Internecie

Źródło: Opracowanie własne Związku Firm Doradztwa Finansowego

 

Ostrożność przede wszystkim

Niestety wielu z nas w trudnej sytuacji ekonomicznej uważa, że pożyczki od osoby prywatnej są jedynym wyjściem. Wizyty w placówkach bankowych to godziny załatwiania formalności, które w ostatecznym rozrachunku i tak mogą zakończyć się odmową. Dlatego chętniej korzystamy z oferty najbliższego domokrążcy pożyczkowego. – Zjawisko to dotyczy przede wszystkim osób z małych miasteczek, wsi i niektórych enklaw dużych miast – twierdzi Elżbieta Micigolska-Turczyk, ekspert Idea Expert, ZFDF. Tymczasem wystarczy krótka wizyta, telefon lub kontakt e-mailowy do doradcy finansowego, który bez żadnych opłat i zobowiązań podpowie jak uzyskać potrzebną gotówkę przy najniższych dochodach. – Najdroższe kredyty bankowe, także te, obciążone wysokim ryzykiem niespłacenia są stokrotnie a czasami tysiąckrotnie niższe, niż chwilówki proponowane przez firmy cywilne – podkreśla Elżbieta Micigolska-Turczyk, Idea Expert, ZFDF. – Dodatkowym walorem jest fakt, że w przypadku opóźnień płatności czeka nas najwyżej seria upomnień, proces sądowy i egzekucja komornicza. Parabanki działają w takich sytuacjach dużo agresywniej i szybciej, a na dodatek naliczają za to dodatkowe opłaty.



Nadesłał:

pr@zarowkamarketing.pl

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl