Pomimo rosnącej popularności rozwiązań bezkosztowych, nawet w dużych miastach część osób korzystających z usług banków nie wykorzystuje w pełni możliwości ograniczenia swoich wydatków. Tam, gdzie jest to możliwe, rezygnacja z tradycyjnej dokumentacji papierowej lub wykorzystanie kanałów zdalnych i możliwości uzyskania zwolnienia z opłat jest korzystne zarówno dla Klienta, jak i banku. - mówi Hubert Pałgan, Dyrektor Departamentu Sprzedaży w MultiBanku

Przykładowo, bank zarabia, jeśli regularnie zasilamy rachunek pensją lub często płacimy kartą w sklepie. Może więc zrezygnować z opłat za te usługi, dzieląc się zyskiem z Klientem. Taka transakcja będzie korzystna dla obu stron. Klienci zyskają również używając aktywnie produktów jednej instytucji finansowej, ponieważ będzie im łatwiej uzyskać zwolnienia z opłat lub preferencyjne warunki. W komunikacji będziemy więc zachęcać do analizy swoich cyklicznych wydatków i wskazywać rozwiązania, które mogą pomóc w odciążeniu domowego budżetu. Chcemy w ten sposób pokazać, że nawet w trudnych czasach usługi bankowe mogą być tanie lub nawet bezpłatne. - dodaje.

Na stronie internetowej bank przygotował oddzielną sekcję, w której zamieścił praktyczne informacje na temat tego, w jaki sposób można ograniczyć miesięczne wydatki na usługi bankowe lub obsługę stałych płatności. Klienci otrzymają również elektroniczne bądź telefoniczne zaproszenie do odwiedzenia strony i zapoznania się ze szczegółami akcji.

Informacje na temat akcji „Oszczędzaj z MultiBankiem" można znaleźć pod linkiem:
http://www.multibank.pl/dla_ciebie/multikonta/oszczedzaj

Informacje dodatkowe:

Z danych MultiBanku wynika, że proste rozwiązania obniżające koszt usług bankowych znajdują uznanie Klientów. Przykładowo, z wyciągów elektronicznych do rachunku oszczędnościowo rozliczeniowego lub karty kredytowej korzysta już prawie 63% jego Klientów, a ponad 90% wykonuje operacje związane z obsługą rachunku przez Internet. Z korespondencji elektronicznej najchętniej korzystają mieszkańcy Krakowa (prawie 80% otrzymuje wyciągi na wskazany adres e-mail). Wyprzedzają pod tym względem warszawiaków (67%), wrocławian (64%), poznaniaków (63%) i łodzian (53%).